Automatyzując funkcje fabryczne większe firmy zazwyczaj korzystały z drogich, złożonych robotów przemysłowych i wyspecjalizowanych inżynierów. Zatem co takiego mają w sobie coboty, że w celu przyspieszenia automatyzacji sięgają po nie coraz częściej również duże przedsiębiorstwa? Dyrektor handlowy Universal Robots, Stacey Moser, wskazuje pięć powodów, stojących za wprowadzaniem technologii cobotów w dużych firmach.

1. Coboty są wykorzystywane jako uzupełnienie tradycyjnych robotów przemysłowych

Dla dużych firm nie jest to kwestia albo-albo. Tradycyjne roboty przemysłowe są istotną częścią działalności wielu fabryk. Jednakże, jak dowiedzieliśmy się od ich właścicieli, dążą oni do zwiększenia automatyzacji i elastyczności. Atrakcyjność cobotów polega m.in. na tym, że można je szybko zintegrować z istniejącymi liniami produkcyjnymi bez konieczności wprowadzania znaczących modyfikacji w przepływie pracy. Dodatkowo, ponieważ roboty współpracujące są kompaktowe i zajmują niewiele miejsca, często możliwe jest ich wdrożenie bez wprowadzania zmian w hali produkcyjnej. Jest to zdecydowanie duży plus, bo przecież przestrzeń w zakładzie jest na wagę złota. Integrację przyspiesza stosowanie standardowego interfejsu przemysłowego (np. ProfiNet, ProfiSafe) i innych protokołów oparte na sieci Ethernet, które są obowiązkowe na większych liniach produkcyjnych.

Najciekawiej wygląda współpraca cobotów z tradycyjnymi robotami przemysłowymi. Weźmy na przykład Stellantis, wiodącego globalnego producenta samochodów i dostawcę innowacyjnych rozwiązań w zakresie mobilności, który wykorzystuje coboty w kilku procesach swojej produkcji. We Włoszech firma posiadała już zaawansowaną fabrykę układów napędowych z tradycyjnymi robotami przemysłowymi. W tym wysoce zautomatyzowanym środowisku fabryka wykorzystuje teraz coboty na stacji dozowania miski olejowej, aby zmaksymalizować produkcję. Rozwiązanie to zwiększyło jakość i bezpieczeństwo oraz zredukowało przestoje na tym stanowisku do zera.

2. Niedobory siły roboczej i wykwalifikowanych pracowników wymuszają zmianę sposobu planowania miejsc pracy.

Duże firmy nie są odporne na niedobór wykwalifikowanych pracowników, który dotyka zakłady produkcyjne w większości branż. Przy obecnej sytuacji na rynku firmy wkładają coraz więcej wysiłku w znalezienie nowego personelu, ale także zatrzymanie obecnych pracowników. Najnowsze badania sugerują, że największe przedsiębiorstwa mają najdłuższą drogę do przebycia w tym zakresie.

Coboty mogą pomóc firmom zwiększyć moce przerobowe i wydajność bez konieczności zatrudniania dodatkowych pracowników. Jest to atrakcyjne w obliczu konkurencyjnego rynku pracy. Ponadto roboty współpracujące mogą przyczynić się do poprawy samopoczucia pracowników poprzez zautomatyzowanie powtarzalnych i wymagających fizycznie zadań. W ten sposób pracownicy, którzy dotychczas odpowiadali za takie czynności, mogą podjąć się mniej obciążającej i jednocześnie bardziej wartościowej pracy, podnosząc przy tym własne kompetencje.

Dość często zdarza się, że personel firmy, po zakupie przez nią cobota, po czasie nadaje imiona swoim robotycznym kolegom, a widząc potencjał w robotyzacji współpracującej sami wymyślają kolejne nowe zastosowania robotów. Na podstawie doświadczeń naszych największych klientów widzimy, że wdrożenie cobotów zwiększyło ich szansę na przyciągnięcie nowych pracowników oraz zatrzymanie już doświadczonych ludzi, których potrzebują.

3. Trend upraszczania, modułowości i zwiększania elastyczności na linii produkcyjnej

Coboty mają dwie ważne cechy, których brakuje tradycyjnym robotom przemysłowym. Po pierwsze, od razu zaprojektowano do nich łatwy interfejs użytkownika, dzięki czemu do przeprogramowania nie jest wymagana specjalistyczna wiedza. Po drugie,  są one przenośne i choć wiele firm kupuje cobota z myślą o konkretnym zadaniu, to coraz więcej przedsiębiorstw, w tym także większe firmy, ceni sobie elastyczność, jaką coboty są w stanie zaoferować.

Roboty współpracujące można wdrożyć w wielu miejscach w zakładzie. Ich umiejscowienie i rola w produkcji mogą być modyfikowane i zmieniane zgodnie z bieżącymi potrzebami. Można je podwiesić pod sufitem, zamontować na wózku lub nawet umieścić na robocie mobilnym. Programy do obsługi różnych wariantów produktów mogą być zapisane w pamięci i uruchamiane w zależności od produkowanego elementu. Ponadto wszelkie modyfikacje mogą być przeprowadzane we własnym zakresie. Właśnie do tego zostały zaprojektowane coboty.

Duże firmy skłaniają się coraz bardziej do wykorzystania tej elastyczności i modułowego podejścia do produkcji z uwagi na zwiększające się zapotrzebowanie na personalizację produktów oraz coraz bardziej niepewne warunki rynkowe. Globalne organizacje na nowo analizują swoją automatyzację, efektywność i łańcuchy dostaw, a wraz z tym pojawiają się nowe podejścia do projektowania fabryk.

4. Postęp techniczny stworzył nowe możliwości dla technologii cobotów

Od czasu powstania pierwszych cobotów technologia rozwinęła się w niezwykle szybkim tempie, szczególnie w ciągu ostatnich kilku lat. Uczenie maszynowe i sztuczna inteligencja zaczęły przekształcać automatykę przemysłową – a automatyzacja cobotami przoduje w tej dziedzinie. Duże firmy są dobrze przygotowane, aby zacząć wykorzystywać te nowe możliwości, na przykład wykorzystując coboty z uczeniem maszynowym do identyfikowania trendów i zmniejszania nieefektywności procesów. Połączenie cobotów ze sztuczną inteligencją lub wspomnianym uczeniem maszynowym być może pozwoli nam zautomatyzować takie zastosowania, które dziś uważamy za wyłącznie ludzką domenę.

5. Najwięksi gracze dostrzegają te same korzyści, co mniejsze firmy

Wreszcie, duże firmy zwracają się ku cobotom z tego samego powodu, co przedsiębiorstwa każdej innej wielkości – roboty współpracujące mogą pomóc nawet największym graczom na rynku zwiększyć ich produktywność i wydajność oraz poprawić jakość. Coboty mogą umożliwić firmom skrócenie przestojów, a czasem nawet prowadzenie produkcji w trybie 24/7. Niezależnie od tego, czy czas pracy maszyn jest wydłużony, czy nie, niezawodna precyzja robotów oznacza, że coboty mogą poprawić wydajność i zapewnić stabilniejszą jakość wykonywanych procesów. Dlatego też zwrot z inwestycji jest zazwyczaj szybki.

Przykładowo, wykorzystując niewielkiego cobota (udźwig 5kg) wyposażonego w niestandardowy chwytak, austriacka firma Melecs EWS była w stanie znacznie usprawnić proces pakowania płytek drukowanych, zwiększając produktywność o 25%. Robot współpracujący, który obsługuje kilka etapów jednocześnie i pracuje bezbłędnie w trybie trzyzmianowym, pozwolił firmie na pakowanie dwóch milionów płytek drukowanych rocznie, co wyraźnie pokazuje jak skutecznie coboty mogą zwiększać wydajność produkcji.

Aktywnie współpracujemy z producentami w zakresie wdrażania technologii cobotów, która zarówno upraszcza, jak i cyfryzuje automatyzację w fabrykach. We współpracy z partnerami zarządzamy flotami cobotów na halach produkcyjnych, aby poprawić produktywność i złagodzić niedobory siły roboczej. Technologia cobotów nadaj jest bardzo obiecująca, także dla dużych firm produkcyjnych.

źródło:  Universal Robots