W dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości rynkowej, gdzie czas i niezawodność odgrywają główną rolę, menedżerowie odpowiedzialni za transport i logistykę w branży chemicznej stają przed ważnym wyzwaniem: czy przekazanie całego transportu jednej firmie logistycznej jest strategią, która może poprawić efektywność łańcucha dostaw? A może wiąże się z ryzykiem, które warto zminimalizować? Choć centralizacja transportu oferuje wiele korzyści, niesie również potencjalne zagrożenia, które mogą wpłynąć na stabilność operacyjną. Jak zatem podjąć dobrą decyzję?
Z perspektywy firm chemicznych wybór jednego operatora logistycznego może znacząco uprościć zarządzanie procesami, eliminując konieczność koordynacji wielu dostawców. Jednak każda decyzja wymaga starannego rozważenia wszystkich zalet i wad. Warto zwrócić uwagę na kilka istotnych aspektów:
- Ryzyko opóźnień: W sektorze chemicznym, gdzie terminowość dostaw jest priorytetowa dla produkcji i zgodności z regulacjami, opóźnienia wynikające z awarii floty, braku dostępności miejsca na linii, problemów na granicach czy innych utrudnień mogą wpłynąć na cały łańcuch dostaw. Takie zakłócenia obniżają wskaźniki terminowości, co negatywnie wpływa na jakość obsługi klienta i może prowadzić do utraty zaufania partnerów biznesowych. Jednocześnie rosną koszty operacyjne, wynikające z konieczności reorganizacji transportu, dodatkowych opłat za przechowywanie, przestojów w produkcji oraz potencjalnych kar za opóźnienia.
- Zależność od jednego dostawcy: Choć współpraca z jednym operatorem upraszcza procesy, to grozi brakiem alternatyw w sytuacjach kryzysowych, takich jak strajki, problemy finansowe operatora, awarie systemów czy brak kierowców z odpowiednimi uprawnieniami (np. ADR). W przypadku transportu materiałów niebezpiecznych, takich jak produkty chemiczne skutki tego mogą być szczególnie dotkliwe.
- Ograniczona elastyczności: W obliczu nagłych zmian rynkowych, takich jak wzrost popytu, operator może nie dysponować wystarczającymi zasobami, by szybko sprostać nowym wymaganiom. To znacząco utrudnia sprawną reakcję na zwiększone zapotrzebowanie na transport.
- Możliwość utraty kontroli: Współpraca z jednym operatorem może prowadzić do utraty siły negocjacyjnej. Firmy mogą poczuć, że z czasem tracą wpływ na ustalanie cen i warunków współpracy, co ogranicza ich rolę do akceptowania warunków zamiast aktywnego kształtowania relacji.
- Brak dywersyfikacji: Problemy takie jak zaległości, opóźnienia czy awarie jednego operatora mogą sparaliżować cały proces transportowy. Korzystanie z kilku firm logistycznych zwiększa stabilność operacyjną, umożliwiając szybkie przełączenie na inne trasy lub operatorów w razie niespodziewanych trudności, co zwiększa bezpieczeństwo operacyjne i odporność na zakłócenia.
5 zasad udanej współpracy
Dla decydentów odpowiedzialnych za zarządzanie transportem w firmach chemicznych przepustką do sukcesu jest skuteczne zarządzanie ryzykiem, a nie jego unikanie. Oto kilka strategii, które mogą pomóc zwiększyć bezpieczeństwo operacyjne i osiągnąć wysoką efektywność:
- KPI i dokument SOP: Zdefiniowanie wskaźników KPI (ang. Key Performance Indicators), takich jak terminowość dostaw, czas reakcji na problemy i jakość obsługi, pozwala na bieżące monitorowanie jakości usług operatora. Mogą być one elementem dokumentu opisującego standardową procedurę operacyjną (ang. Standard Operating Procedure). Jest to dokument zawierający szczegółowe instrukcje, które opisują krok po kroku, jak wykonywać określone procesy lub zadania w sposób zgodny z przyjętymi standardami. SOP ma na celu zapewnienie spójności, jakości oraz efektywności działań, niezależnie od tego, kto je realizuje.
- Plany awaryjne: Operator z dobrze przygotowanymi scenariuszami na wypadek awarii lub braku dostępności miejsca na linii może szybko przełączyć się na alternatywne rozwiązania np. zmienić routing przesyłek.
- Regularne audyty i monitoring: Systematyczne audyty oraz monitorowanie procesów transportowych umożliwiają szybkie reagowanie na pojawiające się problemy i utrzymanie wysokiej jakości usług.
- Dywersyfikacja: Alternatywą może być podzielenie transportu na co najmniej dwóch operatorów według obsługiwanych kierunków – np. jeden dostawca obsługuje transport krajowy, a inny transport międzynarodowy.
- Specjalizacja: Przekazanie tras firmie, która specjalizuje się w danym typie operacji np. transporcie drobnicowym międzynarodowym, minimalizuje prawdopodobieństwo błędów. Operator mający odpowiednie zaplecze oraz doświadczenie w zarządzaniu np. towarami niebezpiecznymi, jak DACHSER wraz ze swoim rozwiązaniem DACHSER Chem Logistics, zapewnia większą przewidywalność i efektywność operacyjną.
Strategiczna decyzja: czy jeden operator wystarczy?
Każda z tych strategii ma swoje zalety. Podział na kilku operatorów zwiększa dywersyfikację, ale jednocześnie utrudnia zarządzanie logistyką. Wybór dwóch operatorów według specjalizacji stanowi kompromis między efektywnością a elastycznością, zapewniając pewną niezależność, ale wiążąc się z wyzwaniem wynikającym z różnorodnych standardów usług. Trzecią opcją jest zaufanie jednemu operatorowi i powierzenie mu pełnej odpowiedzialności za transport. Takie rozwiązanie ma kilka istotnych zalet.
Przede wszystkim, dzięki jednej odpowiedzialności, proces staje się bardziej przejrzysty, a komunikacja i rozliczenia – prostsze. Kolejną korzyścią jest spójność operacyjna, zapewniona przez jednolity standard jakości, zintegrowane systemy IT i ujednolicone procesy na każdym etapie. Dodatkowo, zarządzanie współpracą z jednym dostawcą oszczędza czas i zasoby, gdyż wymaga mniejszego zaangażowania ludzkiego. Warto także zauważyć przewagę w negocjacjach cenowych – większa skala współpracy z jednym operatorem ułatwia uzyskanie atrakcyjniejszych stawek i warunków umowy.
Partnerstwo oparte na zaufaniu, transparentności oraz jasno zdefiniowanych wskaźnikach efektywności to fundament minimalizujący zagrożenia i zwiększający wydajność. Decyzja o wyborze modelu współpracy powinna wynikać z priorytetów biznesowych i gotowości do zarządzania złożonością procesów logistycznych. Istotne jest rozważenie wszystkich argumentów „za” i „przeciw”, aby podjąć strategiczną decyzję. Zmiany zawsze niosą ze sobą ryzyko, jednak kluczem nie jest jego unikanie, a skuteczne zarządzanie. Dzięki jasno określonym KPI, transparentności procesów i zaufanej współpracy można osiągnąć zarówno efektywność, jak i elastyczność – mówi Ewelina Staszewska-Kobiela, Kierownik Rozwoju Biznesu DACHSER Chem Logistics w Polsce.
źródło: Contrust Communication