Zaawansowane operacje magazynowe nie są biznesową specjalizacją producentów. Są jednak bardzo istotnym elementem ich łańcucha dostaw, a sprawne działanie na tym etapie finalnie przekłada się na satysfakcję klientów. Samodzielna organizacja procesów związanych pakowaniem i konfekcjonowaniem produktów nie zawsze bywa jednak efektywna, gdyż generuje dodatkowe koszty i wymaga dodatkowych zasobów czasowych i ludzkich. Rozwiązaniem może być outsourcing usług co-packingu i co-manufacturingu, w których specjalizują się operatorzy logistyczni.
Dodatkowe operacje to dodatkowe koszty, zwłaszcza w okresie picków
Zanim produkt trafi na rynek przechodzi długą drogę, na którą składa się m.in. sama produkcja, a następnie pakowanie lub przepakowywanie i dystrybucja. Część produktów wymaga personalizacji czy w przypadku eksportu – dostosowania opakowań i etykiet do wymagań rynkowych. Dotyczy to chociażby zmiany języka informacji umieszczonych na opakowaniach, a czasem nawet wyglądu. Wszystko po to, by trafić w gust konsumenta oraz spełnić określone regulacje prawne, w tym normy ekologiczne wymagane np. przez Unię Europejską.
Wszystkie te dodatkowe obowiązki stanowią dla producentów spore obciążenie organizacyjne i finansowe. Wzrost kosztów odczuwalny jest zwłaszcza w okresach sprzedażowych picków. Pojawia się wtedy potrzeba zwiększenia powierzchni magazynowej do składowania i zatrudnienia dodatkowych osób do realizacji operacji. Okres picków sprzedażowych często związany jest ze świętami lub specjalnymi okazjami, które wymagają przygotowania limitowanych serii produktów. Tymczasem krótkie serie zaburzają funkcjonowanie linii produkcyjnych, które w miejsce standardowej produkcji muszą przejąć produkcję małoseryjną. To wiąże się z dodatkowymi kosztami przezbrajania maszyn i reorganizacją pracy. W efekcie wykorzystanie pełnego potencjału produkcyjnego zostaje mocno ograniczone.
– W dobie zwiększających się kosztów utrzymania, producenci szukają optymalizacji w swoich procesach i łańcuchach dostaw. Jest to zadanie o tyle trudne, że w wielu branżach występują okresy wzmożonej aktywności handlowej, w trakcie których potrzeba większej liczby rąk do pracy, a klienci oczekują coraz lepszej jakości usług i dostępności towaru na czas. Z kolei w okresie spokojniejszym, zasoby konieczne do obsługi picków pozostają często niewykorzystane. Można jednak poprawić efektywność swojego łańcucha, powierzając część zadań wyspecjalizowanemu partnerowi, a tym samym ograniczyć koszty – mówi Mariusz Jóźwik, dyrektor regionalny odpowiedzialny za magazynowanie, co-packing i co-manufacturing w FM Logistic Central Europe.
Są zadania, które sprawniej i taniej wykona ktoś inny
W optymalizacji pracy, a także odciążeniu producentów na etapie pakowania może pomóc operator logistyczny. Dysponując doświadczonymi pracownikami, parkiem maszynowym i technologiami oraz przestrzenią magazynową, jest w stanie efektywniej zarządzać procesami logistycznymi, redukując jednocześnie koszty operacyjne. Zleceniodawca płaci za konkretne zlecenie, ograniczając koszty stałe, dzięki czemu uwalnia środki na pełne wykorzystanie potencjału swojej działalności.
Zaangażowanie partnera zewnętrznego, który dysponuje odpowiednimi zasobami to także oszczędność czasu, którego nie trzeba marnować na ponowne organizowanie całego procesu. Jest to istotne zwłaszcza w trakcie sprzedażowych picków, gdy sprawność działania jest niezwykle ważna. W tym kontekście kluczowe znaczenie mają usługi co-packingu i co-manufacturingu, które zwiększają elastyczność operacyjną, skracają czas realizacji zamówień oraz minimalizują koszty.
Z co-packingu regularnie korzystają producenci branży FMCG często organizujący sezonowe akcje i krótkie serie takie jak: kalendarze adwentowe czy zestawy promocyjne. W ramach tej usługi operator logistyczny może realizować szereg rozmaitych działań – od naklejania materiałów identyfikacyjnych na produkty, grupowanie produktów w opakowania zbiorcze, łączenie w zestawy i gift-packi, a także pakowanie na displaye i ekspozytory gotowe do wystawienia w sklepach. Operator logistyczny może być wsparciem także na etapie samego projektowania opakowań, tak by były najlepiej dopasowane do produktu i optymalne jeśli chodzi o wymogi magazynowania czy transportu.
– Co-packing i co-manufacturing może brzmieć prosto, jednak w rzeczywistości są to skomplikowane procesy wymagające wielu doświadczonych pracowników i dodatkowej przestrzeni. Ich zastosowanie pozwala przyśpieszyć kompletowanie zamówień w wielu branżach, jednak szczególnie w branży retail. Sieci handlowe wymagają elastycznych dostaw, szybkiej realizacji zamówień oraz dostosowania opakowań do specyficznych wymagań konsumentów. Współpraca z operatorem logistycznym pozwala więc producentom nie tylko na redukcję kosztów, ale również na poprawę jakości obsługi klientów oraz zwiększenie efektywności całego łańcucha dostaw – dodaje Mariusz Jóźwik.
źródło: FM Logistic