Volkswagen Poznań testuje kolejne elektryczne samochody ciężarowe, które mają odpowiadać za dostawy komponentów do fabryk w Poznaniu i Wrześni. To ważny krok w rozwoju zielonej logistyki, dzięki której ogranicza się emisję dwutlenku węgla, a także zmniejsza poziom hałasu emitowanego do otoczenia.
Zakończyły się pięciodniowe testy elektrycznego MAN-a, który transportował komponenty z Polkowic do zakładu w Poznaniu. Samochód poruszał się z całkowicie załadowaną naczepą typu mega, która jest wyższa niż standardowa. Co istotne, próbne przejazdy realizowane były w czasie, gdy w Polsce panowała mroźna zima.
Jak wypadły testy?
Łącznie pojazd każdego dnia pokonywał ok. 300 kilometrów. Ruch odbywał się wahadłowo na trasie między zakładem Volkswagena w Poznaniu, a fabryką Volkswagen Motor Polska w Polkowicach. Zgodnie z planem testy miały się odbyć zimą. Nikt nie spodziewał się, że temperatury wyniosą nawet 14 stopni poniżej zera. Okazało się jednak, że zimna aura nie zaszkodziła elektrycznej ciężarówce. Bez problemu dostarczyła ona komponenty z Polkowic do Poznania bez żadnego ładowania na trasie.
– Po raz pierwszy testujemy elektryczny samochód ciężarowy na tak długiej trasie -mówi Wojciech Olasek, dyrektor logistyki w Volkswagen Poznań. I dodaje: – Zimowe warunki pogodowe oraz maksymalne obciążenie auta pozwoliły nam bardzo dobrze sprawdzić jego funkcjonowanie na 300-kilometrowej trasie. Szacujemy, że wykorzystanie elektrycznego transportu na tej trasie pozwoli ograniczyć emisję dwutlenku węgla o ok. 74 tony rocznie.
– Dla Volkswagen Motor Polska to pierwsze tego rodzaju testy, podczas których zbieramy razem doświadczenie i budujemy nasze kompetencje w obszarze e-mobilności – zaznacza Andrzej Aleksandrzak, dyrektor logistyki w fabryce w Polkowicach.
– Do tej pory był to najtrudniejszy test elektrycznego MAN-a w Polsce, który został zdany bez najmniejszego problemu – dodaje Maciej Wątor, menedżer ds. elektromobilności w MAN Truck & Bus Polska.
Zielona logistyka w Volkswagen Poznań
Przypomnijmy, że zakład w Poznaniu już korzysta z samochodu ciężarowego z napędem elektrycznym. Od marca 2023 roku bezemisyjna Scania realizuje codzienne dostawy z parku dostawców w Swarzędzu do zakładu w poznańskim Antoninku. Przez pierwszych dwanaście miesięcy przewiozła ona ponad 120 tysięcy tylnych osi przeznaczonych do montażu w modelu Volkswagen Caddy. Szacuje się, że w ciągu roku wykorzystanie tego auta przyczynia się do redukcji śladu węglowego o ok. 50 ton dwutlenku węgla.
– To rozwiązanie przyczyniło się do redukcji śladu węglowego, a także hałasu – potwierdza Wojciech Olasek i kontynuuje. – Dlatego naszym celem jest wdrożenie kolejnych elektrycznych samochodów ciężarowych do naszej floty.
źródło: Volkswagen Poznań